Czeski turystyczny raj. Tuż za polską granicą
W pogoni za turystycznymi atrakcjami często wybieramy dalekie egzotyczne kierunki - Tajlandia, Egipt, Maroko czy Włochy od lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Tymczasem bywa i tak, że tu za miedzą czekają na nas prawdziwe niezwykłości. Na przykład w sąsiednich Czechach, około 30 kilometrów od polskiej granicy.
Czeska Szwajcaria, bo o niej mowa, położona tuż za południową granicą, to prawdziwa perełka dla miłośników turystyki. W przeciwieństwie do Szwajcarii Kaszubskiej, nawiązanie do alpejskiego kraju w tym przypadku nie jest na wyrost. To miejsce obfituje w atrakcje, takie jak bramy, baszty, pionowe ściany, tarasy i skalne labirynty. Brzmi jak kraina z bajki, ale to właśnie tutaj kręcono sceny do filmu „Opowieści z Narnii”. Zapraszamy
Rzut beretem, czyli do zobaczenia w jeden dzień
Park Narodowy Czeska Szwajcaria znajduje się zaledwie 30 kilometrów od Polski, więc da się tam “wyskoczyć” na krótką wycieczkę, będąc na wakacjach czy feriach w Polsce. Co można zobaczyć? Pravcicka Brama, największa naturalna piaskowcowa brama w Europie, to główna atrakcja Czeskiej Szwajcarii. Jest wysoka na 16 metrów (takie trochę 5 pięter) i szeroka na 27 metrów. To miejsce o bajkowej atmosferze, które zachwyciło wielu filmowców, a słynny duński bajkopisarz Hans Christian Andersen właśnie tutaj napisał część swojej „Królewny Śnieżki“.
W pobliżu znajduje się schronisko Sokole Gniazdo. Kolejnym punktem jest Wąwóz Edmunda, oferujący wspaniałe widoki na skalne ściany i unikalną przyrodę. Te dwie atrakcje można zwiedzić w jednym dniu, korzystając z okolicznych szlaków. W sezonie turystycznym dostępne są też spływy łodzią. W sumie obejście tego wszystkiego zajmie ok. 8 godzin. Wycieczkę najwygodniej rozpocząć w miejscowości Hrensko lub Mezní Louka. W obu miasteczkach znajdują się płatne parkingi.
Zarezerwuj kilka dni na pełne zwiedzanie
Aby obejrzeć wszystko, warto zarezerwować kilka dni. Mariina skála to punkt widokowy, który warto odwiedzić. Również skalny średniowieczny zamek Šaunštejn, mimo że w ruinie, prezentuje fascynujące ślady przeszłości.
Jeśli podróżujecie z psem, to i ten park stoi przed wami otworem. Zwiedzanie z psem jest możliwe, choć niektóre trasy mogą być trudne dla czworonogów.
Jak dojechać do Czeskiej Szwajcarii
Park Narodowy Czeska Szwajcaria znajduje się 30 kilometrów od Polski, a najbliższymi miejscowościami wejściowymi są Hrensko i Decin. Z Polski można tam dotrzeć w kilka godzin, kierując się z Wrocławia na Budziszyn lub z Bogatyni na Żytawę. Samochodem droga zajmuje nieco ponad 3 godziny. Komunikacją publiczną, najlepiej dojechać do Drezna i przesiąść się na niemiecką kolej.
Wstęp na teren parku narodowego jest darmowy, ale niektóre atrakcje są płatne. Przykładowo, wstęp na teren Bramy Pravcickiej jest płatny, a spływ łodzią po Wąwozie Edmunda kosztuje około 150-200 koron od osoby dorosłej. Pamiętajcie o gotówce i pelerynie, ponieważ pogoda bywa kapryśna.
Można samodzielnie zaplanować wyjazd, korzystając z rozwiniętej bazy hotelowej w Hrensku i okolicach. Noclegi zaczynają się od 180 zł za noc od osoby. Jeśli preferujesz wycieczki zorganizowane, w sieci znajdziesz kilka biur podróży, które oferują wyjazdy do Czeskiej Szwajcarii. My wiemy jedno: indywidualnie czy w grupie - zdecydowanie warto!