Prysznic rano czy wieczorem? Sprawdzamy, co lepsze dla zdrowia i urody

Może nie jest to najważniejsze pytanie na świecie, ale prawdą jest, że dotyczy absolutnie wszystkich, blisko 8 mld ludzi na świecie. Czy lepiej jest brać prysznic rano czy wieczorem? Cóż, zależy to od kilku czynników. Kiedy mowa o rytmie snu, zdrowiu skóry i włosach, odpowiedź nie zawsze jest taka sama.

Ludzie dzielą się na tych, którzy kąpią się rano i tych, którzy wybierają wieczorny prysznic bądź posiedzenie w wannie. Bo w jednym chyba wszyscy lub prawie wszyscy są zgodni: nie ma specjalnego sensu moczyć się dwa razy dziennie, chyba że ktoś uprawia np. sport w ciągu dnia i ta kąpiel z oczywistych powodów jest mu niezbędna.

Pytanie brzmi zatem, co jest lepsze i czy wogóle może mówić w tym przypadku, że cos jest lepsze lub gorsze. Bo prosta i szybka odpowiedź brzmi (jak na wiele innych trudnych pytań): to zależy.

Prysznic rano czy wieczorem? To… zależy

Jeśli chodzi o relaks i wyciszenie się przed snem, ciepły prysznic może w tym pomóc. Wieczorem naturalne rytmy dobowe naszego organizmu nieco obniżają nam temperaturę ciała, informując mózg, że nadszedł czas na zrelaksowanie się i sen. Ciepła kąpiel wieczorem może sygnalizować mózgowi, że zbliża się sen. Najlepiej zadziała ciepły prysznic 30 min przed snem.

Z kolei poranna kąpiel może pomóc ludziom pozbyć się uczucia „senności”, które pojawia się zawsze rano, niezależnie, czy miało się dobrze przespaną noc, czy nie.

Częste mycie, skraca…

Jeśli chodzi o zdrowie skóry, pora kąpieli nie ma wielkiego znaczenia. Specjaliści uważają, że skutki kąpieli pozostają niezmienne, bez względu na to, o której porze dnia decydujemy się wziąć prysznic.

Kąpiel na pewno pomaga oczyszczać skórę z różnych zanieczyszczeń z całego dnia. W związku z tym wieczorny prysznic pomoże pozbyć się tego, ale tak naprawdę to kwestia zupełnie osobista. Ważne jest za to nawilżanie skóry i powinno ono być robione po kąpieli.

A przy okazji cenna uwaga i potwierdzenie słuszności pewnego starego powiedzenia, że częste mycie skraca może nie życie, ale naturalne nawilżacze skóry, prowadząc do suchości i podrażnień. Trzeba też dostosować temperaturę wody, aby była ciepła, a nie gorąca, co również może pomóc w zachowaniu naturalnych olejków skóry.

Rano to pośpiech i stres, wiele osób może nie mieć czasu na właściwe nawilżenie skóry po porannym prysznicu, więc w tym punkcie zaletą jest wieczorna kąpiel.

Co lubią włosy

Jeśli bierzesz prysznic wieczorem, zwróć uwagę na zdrowie swoich włosów. To, co może wpłynąć na zdrowie naszych włosów, to to, co dzieje się z nimi, kiedy są mokre, wilgotne lub schną”. Włączając w to spanie na nich.

Susząc włosy naturalnie bez suszarki, po nocnym prysznicu, prawdopodobnie będziesz spać z wilgotnymi włosami, które naturalnie są słabsze i bardziej podatne na zniszczenia niż w stanie suchym. Nie wspominając o tym, że skóra głowy staje się podatna na rozwój grzybów. Tarcie głowy o poduszkę podczas snu pogorszy sytuację, zwiększając prawdopodobieństwo złuszczenia się łuski włosa i w rezultacie prowadząc do bardziej rozległych uszkodzeń.

Z czasem może to “zrobić różnicę”. I dlatego spanie z suchymi włosami zawsze jest lepsze dla zdrowia włosów. W związku z tym ci, którzy wolą brać prysznic wieczorem, powinni upewnić się, że ich włosy są dokładnie wysuszone przed pójściem spać.

Warto zauważyć, że osoby z krótkimi włosami mogą być nieco mniej ostrożne co do pory kąpieli, gdyż ich fryzury prawdopodobnie wyschną, zanim narażą się na jakiekolwiek uszkodzenia.

Ciepło czy zimno bardziej niż rano czy wieczorem

Na koniec może już nie o porze prysznica, ale o temperaturze wody i jak to się ma do poziomu stresu. Bo jak się okazało - tak, amerykańscy naukowcy to uczynili, zbadali, sprawdzili - istnieje związek między prysznicami a stresem. W szczególności badacze zauważyli, że zimne prysznice mogą prowadzić do obniżenia poziomu kortyzolu, hormonu stresu, uwalnianym przez organizm w sytuacjach stresowych.

Według badań, zimny prysznic także pobudza wydzielanie adrenaliny, hormonu, który może przyspieszyć pracę serca, podnieść ciśnienie krwi i tętno, a w efekcie poprawić koncentrację i sprawność umysłu.