Lewis Hamilton wsiada do Ferrari i szokuje (nie tylko) sportowy świat
Rok się jeszcze na dobre nie rozpoczął, a już mamy wielką sensację. Siedmiokrotny mistrz Formuły 1, od lat związany z Mercedesem, od 2025 r będzie jeździł w barwach najbardziej utytułowanego zespołu w historii - Ferrari. W nowej stajni zgranie prawdziwą fortunę.
DWa dni temu zespół Scuderia Ferrari oficjalnie ogłosił tę sensacyjną wiadomość w krótkim komunikacie. Rozmowy pomiędzy stronami trwały przez wiele miesięcy, jednak niewielu przewidywało, że do porozumienia dojdzie tak szybko. Po trudnych sezonach 2021-2023, które zdominowała ekipa Red Bull Racing, Lewis Hamilton podjął decyzję o zmianie barw i poszukiwaniu nowych wyzwań u Włochów.
Team Statement
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) February 1, 2024
Scuderia Ferrari is pleased to announce that Lewis Hamilton will be joining the team in 2025, on a multi-year contract. pic.twitter.com/moEMqUgzXH
Brytyjski kierowca skorzystał z klauzuli w swoim kontrakcie, która umożliwiła mu wcześniejsze opuszczenie zespołu Mercedes-AMG Petronas. Pierwotnie planowano, że będzie jeździć dla Mercedesa do końca 2025 roku, jednak teraz sytuacja ta ulegnie zmianie.
"To jedna z najtrudniejszych decyzji, ale przyszedł odpowiedni czas na ten krok. Jestem gotów na nowe wyzwanie" – wyjaśnił Lewis Hamilton w oficjalnym oświadczeniu. Hamilton zastąpi w zespole Hiszpana Carlosa Sainza, a jego nowym partnerem będzie Monakijczyk Charles Leclerc, obecnie zarabiający około 40 milionów funtów rocznie.
Ile zarobi Lewis Hamilton w Ferrari?
Hamilton zarobi zdecydowanie więcej. Według informacji przekazanych przez "The Daily Mail", brytyjski kierowca może liczyć na jeszcze większe wynagrodzenie. Nowa ekipa zaproponowała mu kwotę zbliżoną do tego, co otrzymywał w Mercedesie: aż 50 milionów funtów, co przekłada się na ponad ćwierć miliarda złotych za jedną kampanię.
Dodatkowo, 39-latek otrzyma rekordową premię za podpisanie kontraktu – 40 milionów funtów. Taki bonus to niebywała sytuacja w historii Formuły 1, stanowiąc wyjątkową zachętę dla kierowcy.
Lewis Hamilton to jedno z najbardziej utytułowanych nazwisk w historii tej dyscypliny. Jego dorobek obejmuje siedem tytułów mistrza świata, z których pierwszy zdobył w 2008 roku, jeżdżąc jeszcze dla McLarena. Kolejne sześć triumfów osiągnął pod szyldem Mercedesa. Teraz, jako kierowca Ferrari, będzie próbował powrócić na szczyt. Czy mu się to uda? Odpowiedź poznamy dopiero w sezonie 2025.