Astronomiczny budżet i walki gladiatorów. Czy to będzie hit czy kit?
Paramount Pictures, jeden z gigantów kinematografii, w ubiegłym roku zrealizował kilka obiecujących produkcji, ale żadna z nich nie odniosła spektakularnego sukcesu. Teraz stawiają wszystko na jedną kartę. Według najnowszych doniesień, budżet "Gladiatora 2" osiągnął astronomiczną kwotę 310 milionów dolarów.
"Gladiator" to bez wątpienia jeden z najbardziej znanych filmów dekady. Stał się drugim najbardziej dochodowym filmem 2000 roku (po uwzględnieniu inflacji zarobił blisko miliard dolarów) i zdobył pięć Oscarów, w tym dla najlepszego filmu i najlepszego aktora pierwszoplanowego.
Jednak warto pamiętać, że produkcja Ridleya Scotta nie była pozbawiona trudności. Gdy rozpoczęły się zdjęcia do filmu, scenariusz nie był jeszcze ukończony, a podczas kręcenia na Malcie zmarł na atak serca aktor Oliver Reed. Budżet produkcji został znacznie przekroczony, a filmowcy musieli pracować niemal przez całą dobę. Historia znów się powtarza.
Początkowo budżet "Gladiatora 2" miał wynieść 165 milionów dolarów. Jednak ostatnie informacje wskazują, że został on przekroczony o ponad 150 milionów dolarów! "The Hollywood Reporter" donosi, że "sprawy wymknęły się spod kontroli".
Największy wpływ na wysoki koszt produkcji miały ubiegłoroczne strajki aktorów w Hollywood, które spowodowały kilkumiesięczne opóźnienia w realizacji filmu. Każdy tydzień przestoju kosztował studio około 500 tysięcy dolarów.
Choć szefowie studia wierzą, że "Gladiator 2" stanie się hitem 2024 roku, analitycy rynku kinematograficznego uważają, że projekt ten jest bardzo ryzykowny i trudny do przewidzenia. Film może odnieść sukces, ale równie dobrze może ponieść klęskę w kinach, co będzie bardzo bolesne dla wytwórni.